Pierogarnia Stara Chata Opcje

[jokers]

Nie tylko pizzą Olesnica zyje (IMG:http://forum.olesnica.org.pl/style_emoticons/default/smile.gif)
Jest tez w naszym miescie pierogrnia na Daszynskiego, nazywa sie Stara Chata, pierogi domowe i nie drogo.
Polecam

[interpio]

Zaraz sobie przelicze 2 funty za 7 pierogow to w UK nie bylo by ani drogo ani tanio.
Ale w Polsce sa 5krotnie nizsze zarobki, to ja wiem czy taka cena atrakcyjna?
Chyba, ze potezne i przepszyne sa te pierogi, to co innego ;-)

[edmun]

jest gdzieś strona lub oferta w internecie ?
zimno coś, łazić się nie chce...

a pierogi bardzo polecam w Metaforze w Szklarskiej Porębie - jak ktoś będzie - naprawdę polecam, ceny nie są niskie, ale jedzenie wyśmienite

[arek]

A gdzie Ty jestes? Na wyspach czy w Polsce? Może sobie przelicz jak się na Ciebie Polaczku tam patrza gdy wchodzisz do knajpki a jak gdy zajrzysz do takiej np pierogarni...
Dobre pierogi muszą kosztować.

[jokers]

Nie wiem czy moge tu podac adres, ale jezeli nie to admin wykasuje.
Jezeli ktos uwaza ze 8 zl za porcje pierogow to drogo to trudno, uwazam jednak ze bardzo tanio i smacznie, lokal z klimatem.

[interpio]

A gdzie Ty jestes? Na wyspach czy w Polsce? Może sobie przelicz jak się na Ciebie Polaczku tam patrza gdy wchodzisz do knajpki a jak gdy zajrzysz do takiej np pierogarni...
Dobre pierogi muszą kosztować.

Mnie to coraz bardziej intryguje, pensje w Polsce rodem z Bangladeszu, a ceny czesto powyzej sredniej europejskiej! CUDA!

Ten post został edytowany przez interpio: 6.02.2010 | 5:19:18

[jokers]

Co ty gosciu gadasz ? Jak chcesz byc "Swieta Teresa z Kalkuty" to przyjezdzaj do polski i otwórz restauracje a na pewno wszyscy bedziemy u ciebie jadali. Jezeli uwazasz, ze obiad za 8 zl to drogo to az nie moge sie doczekac na obiadki po 4 zl u ciebie. Po co zreszta ta dyskusja, gosciu uciekl z polski, podatki oddaje w innym kraju i moralizuje nas w polsce gdzie mamy jadac, chore. Pokaż mi gosciu w twoim UK restauracje z polskim jadlem w podobnych cenach? To ja ci pokaze TUTAJ najtansze pierogi ruskie po 4,39 (21 zl) funta a miesne po 4,99 funta (24 zl) a TUTAJ
masz mrozone, produkowane maszynowo po 1,49 funta (7,15 zl). Przeciez te ceny to jakies przegiecie, pierogi drozsze od pizzy ? Rozgladnij sie w swoim UK a nie uciekles z polski i wytykasz nam czegos w polsce.

Bardziej powinnismy zajac sie tematem czy w podanym lokalu jest smacznie za te 8 zl. Ktos juz jakdal w Pierogarnii w Olesnicy ?

[siakiestakie]

Ja uważam że 8zł za porcję pierogów to dużo. W lokalu z którego czasami korzystam płacę 5zł/8szt. Za obiad - schabowy, ziemniaczki, komplet surówek, kompot i zupa - płacę coś koło 13-14zł. Ceny w pierogarni są wysokie, ale jak smakuje nie wiem, i nie będę się wypowiadał bo nie jadłem. Jokers nie unoś się tak. Fajnie że reklamujesz swój albo i nie biznes. Interpio wyraził swoją opinię na temat cen - o miejscach nie ma mowy. Poza tym dla Ciebie wyjazd do Anglii to ucieczka (a może zazdrość?!) a dla Interpio sposób na życie. Gdzie nie dostanie najniższej krajowej mając comiesięczne rachunki wyższe od zarobków, gdzie państwo pomaga obywatelom a nie ma ich głeboko w *****. Wracając do lokalu - nie jest ważny wystrój, płatność kartą czy doładowania telefonów a nastrój jaki tam panuje i smak potraw tam serwowanych.

arek: Polak Polakowi wrogiem...

[arek]

Pierog po 5zł za 8szt? A gdzież to? Pytam z czystej ciekawości, ponieważ wg mnie jest to niemożliwe... No chyba, że są to pierogi ziemniaczane (IMG:http://forum.olesnica.org.pl/style_emoticons/default/wink.gif)
Proszę o adres.

[sossen]

Jeśli chodzi o ceny to na pewno nie są wygórowane. Nie wymagajmy, że ktoś bedzie nam za darmo jedzonko dawał. Musi opłacic (na pewno drogi) lokal, pracownka, prąd, składniki itp... Nie jadłem ale na pewno spróbuję wkrótce. Zastanawia mnie inna rzecz. Czy Oleśnica nie jest zbyt mała na takie jednokierunkowe jadlodajnie jak np pierogarnia czy np naleśnikarnia gdyby była... Czy każdego dnia znajdzie się odpowiednia ilość klientów gotowa kupić pierogi na kwotę powiedzmy 500 zł. I druga sprawa, czy obok przypadkiem nie powstaje druga pierogarnia? Bo kiedyś widzialem dwa szyldy pierogarniowe obok siebie ale dawno tamtędy nie jechałem.

Ten post został edytowany przez sossen: 8.02.2010 | 15:42:23

[siakiestakie]

Wrocław, teren byłego Pafawagu. Bar nazywa się bodajże Baruś albo Obiadek - nie pamiętam. Podejrzewam że lokal nie zmienił swojego wyglądu od 30 lat (IMG:http://forum.olesnica.org.pl/style_emoticons/default/tongue.gif) Dobrze, smacznie i tanio (IMG:http://forum.olesnica.org.pl/style_emoticons/default/smile.gif) Obsługa też bardzo miła, można pogadać, poprosić o skwareczki, itd. (IMG:http://forum.olesnica.org.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif)


Ps. Specjalnie nie napisałem że lokal mieści się we Wrocławiu bo pewnie zaraz będą teksty typu "to wrocław", "oleśnica to nie wrocław", itp.

[sossen]

no bo Oleśnica to nie Wrocław (IMG:http://forum.olesnica.org.pl/style_emoticons/default/biggrin.gif)

[jokers]

To ze znam wlascicieli Pierogarnii Stara Chata to chyba nie jest przesteopstwo, chyba kazdy rozpoczety na tym forum temat odnosnie pizzerni, gyrosow czy klubow muzycznych byl rozpoczynany przez wlasciciela czy znajomego.
Ja delikatnie poinformowalem ze taki lokal jest i staralem sie naprowadzic na dyskusje o jakosci a nie o cene.

siakiestakie@ Wracając do lokalu - nie jest ważny wystrój ...

wazne jest wszystko, wazny jest wystroj lokalu, smak potraw, klienci jacy przychodza, co mi po cenie lub ilosci skoro jest niesmacznie bo zaoszczedzono na produktach lub ich jakosci, co mi po cenie skoro obok zasiada starszy gosciu smierdzacy moczem (sorry za porownanie) ktory moze przyjdzie kupic pierogi za 5 zl, moze 8 czy 10 ale nie juz za 20 zl, dlaczego wlasnie chodzimy do restauracji z dziewczyna gdzie podaja obiad za 80 zl, ktory gdzie indziej podobny kosztuje 30 zl ? wlasnie dlatego ze jest inny klimat, bo jest na ten lokal moda lub tym podobne.
Ludzie chodza do lokalow z roznych powodow, bo jest tanio, bo jest smacznie albo tez ani z jednego ani z drugiego powodu tylko np dlatego bo jest szpan mimo ceny za obiad 100 zl.

Pierogarnia jest w naszym miescie nowoscia, faktycznie nie jest to dochodowy interes, wlasciciele podchodza do tego z sercem, jako hobby ktory wcale nie musi przyniesc im wielkich pieniedzy, kto ich zna widzi jak sie staraja, ceny maja takie jak u innych w olesnicy, ani taniej ani drozej, aby cos powiedziec trzeba samemu sprobowac i wtedy mozna cos powiedziec.
Rynek sam zweryfikuje, jezeli bedzie drogo lub niesmacznie to sie lokal nie utrzyma, czy to bedzie pierogarnia, pizzeria, kebab itp

[edmun]

z tymi pierogarniami to tylko obiło mi się o uszy, że obydwoje właściciele to znajomi i jeden drugiemu po prostu podkosił pomysł, ale to tylko plotka. ile w niej prawdy - ciężko powiedzieć. z tego co widziałem podczas prac, to widać że lokale całkowicie różnią się od siebie....

[interpio]

Chociaz z drugiej strony, zjadlbym sobie tutaj w Londynie polskie smaczne pierozki, zamiast tych obrzydliwych smieci z Mc Donalda lub KFC.
Jedyne co jest dobre w Mc Donaldach, to WCety.
Troche rozumiem polityke cenowa pierogarnii, bo w Polsce, stosunkowo malo ludzi je poza domem i obnizenie ceny, nie wplynelo by znaczaco na wzrost liczby klienteli.
W Londynie sa popularne i w miare zdrowe chinskie bary, z tzw szwedzkim bufetem, klienci za 4 funty do opakowania 500g. nakladaja sobie roznych potraw.
Na wystawce garmazeryjnej najbardziej eksponowane sa ryz i warzywa, miesa raczej mniej (IMG:http://forum.olesnica.org.pl/style_emoticons/default/wink.gif)




Ten post został edytowany przez interpio: 11.02.2010 | 3:36:10

[Giliead]

Tak na szybko. Kto się naje 7 pierogami ? Moim zdaniem panna na diecie.
Również uważam, że 8zł to troszkę za dużo, żeby się najeść musiałbym wydać 16zł. Kiedy mój ojciec prowadził lokal (nazwy nie przytoczę) porcja 7 pierogów kosztowała 5zł, a pierożki przepyszne, babcia prowadziła produkcję (IMG:http://forum.olesnica.org.pl/style_emoticons/default/wink.gif)

[arek]

I dlaczego już nie prowadzi? No nie moja sprawa...

[edmun]

Kto się naje 7 pierogami ? Moim zdaniem panna na diecie.

ja:) i nie jestem na diecie (IMG:http://forum.olesnica.org.pl/style_emoticons/default/smile.gif)

[jokers]

Czy Oleśnica nie jest zbyt mała na takie jednokierunkowe jadlodajnie jak np pierogarnia czy np naleśnikarnia gdyby była... Czy każdego dnia znajdzie się odpowiednia ilość klientów gotowa kupić pierogi na kwotę powiedzmy 500 zł.

Po tych kilku miesiacach od otwarcia widac ze Pierogarnia Stara Chata wybronila sie na Olesnickim rynku i przyjela sie, w godzinach obiadowych trudno o wolne miejsce. Widac ze konkurencja sie obudzila, np taki Cecot ktory przez 20 lat nie mial pierogow zapiekanych nagle takie robi, tylko czy kopiowanie wyszlo na dobre ? kopia nie za bardzo wyszla.
Ostatnio wiele nowych lokali pojawilo sie, z tych nowych narazie polecam Kuchnie Meksykanska na Mlynarskiej, i dobrze sie dzieje, bedzie mozna gdzie zjesc, bez monotonni.

[Asik]

Rzeczywiscie coś sie ruszyło na wiosnę w tym mieście - i dobrze. Słyszałam że kolejna knajpka z jedzeniem ma sie otworzyć w tym nowym budynku na przeciwko urzędu skarbowego - coś bardziej ekskluzywnego - na biznes-obiadki (IMG:http://forum.olesnica.org.pl/style_emoticons/default/wink.gif)

[marcinpawelbrym]

Ad vocem Asik Oleśnickie Centrum Biznesowe FENIKS tak nazywa się ten budynek a co do lokalu będzie to typowy "yuppie"("japiszon") czyli chrom i "bon-ton" (IMG:http://forum.olesnica.org.pl/style_emoticons/default/smile.gif)

[kwasiapa]

pierogi takie sobie pod względem wielkości i jakości, ale takich porządnych ze szpinakiem nigdzie na razie w Oleśnicy nie jadłam

[very]

Jokers
tak wogole to Cecot mial pieczone pierogi przed pierogarnia wiec nie wal ze on od kogos kopiuje ... bo dla Cecota niestety ale mrozone pierogi robione "niby recznie przez babcie anie tradycyjnie w lokalu 50 m) nie sa zadna konkurencja i niestety osoby ktore cokolwiek maja pojecie o kuchni odrazu poznaja co jest mrozone i odgrzewane na tysiac sposobow a co jest swieze co dnia robione ... dobra reklama to jedno a tradycja i uczciwosc wobec klienta i szacunek dla niego to drugie... a tak wogole to cecot istnieje na olesnickim rynku 40 lat ... widac co klasyka to klasyka ... dla mnie najlepsze pierogi tylko u cecota ...

[pierogarnia]

Panie C...t (Wojtku?) zapisał się Pan na forum aby oczernić moją firmę. Ja też to zrobiłem aby odpowiedzieć na Pana sugestie. W naszej firmie nie podajemy pierogów mrożonych, część produkcji widać przez okienko, prosto z sali, specjalnie nie ukrywamy się aby klient widział co dostaje, a dostaje najświeższy produkt z możliwych. Zaraz po złożeniu zamówienia pierogi są dla niego lepione lub te bardziej popularne czekają (nie dłużej niż 15-30 min) ulepione surowe ! i są wrzucane do gotującej się wody. Cały ten proces jest widoczny dla klienta, widać jak surowe, nie mrożone pierogi wrzucamy do garnków z wodą. Chce Panu powiedzieć, że całą produkcje pilnuje nasza BABCIA, właśnie babcia Ania. Nie ma tu żadnej ściemy na potrzeby reklamy. Jako nasz cel założyliśmy sobie, że produkty które podajemy mają być takie jak w naszym domu, te same receptury bez ściemy jak np pierogi o zaniżonej zawartości sera, czy grubym cieście aby farszu było jak najmniej, jak u innych.
Nasze wyroby doceniają mieszkańcy Oleśnicy ale nie tylko, często sprzedajemy zachwyconym klientom którzy wywożą je w różne części europy, mówiono nam już że jadą do niemiec, francji a nawet ciepłej hiszpanii.
Mamy również znanych klientów, artystów, piosenkarzy, kabareciarzy którzy występują w kinie MOKiS a po występach odwiedzali naszą Pierogarnie Stara Chata.
W 2010 r firma PRYMAT wybrała naszą restaurację (po anonimowym zbadaniu rynku, tak u was też byli) jako najlepsza gastronomia produkujące wyroby o najbardziej zbliżonych do smaku domowego, dlatego podpisali z nami kontrakt który efektem było wydanie 300 obiadów gratis dla mieszkańców Oleśnicy, na zlecenie firmy PRYMAT.
Panie C...t, my otwierając Pierogarnie braliśmy pod uwagę znajomych którzy mają gastronomie (jesteśmy przecież sąsiadami), aby nie wchodzić sobie w drogę i kiedy zdecydujemy się otworzyć kolejną gastronomie w naszych lokalach na Pocztowej czy w Rynku mam nadzieję że dalej nie będziemy sobie przeszkadzać a ten Pański mail jest jednorazowy.
Oczywiście każdy klient ma prawo wyboru, dla jednych pierogi są najlepsze w Pierogarnii (jedynej w Oleśnicy) dla innych w Barze u Cecota a jeszcze innych w Barze Pierożek i nie pomoże tutaj wiek firmy. Przecież ja jestem częstym waszym klientem, często jadam z córką u was naleśniki chociaż sami robimy dobre naleśniki, zapraszam więc do nas na pierogi, może zrozumie Pan wtedy jak wyglądają świeże pierogi lepione codziennie z sercem do tego co się robi.

PS. Lokal nasz ma prawie 100m2 a nie 50 jak Pan sugeruje, następne nasze lokale są jeszcze większe ale czy to coś zmienia ?
Działamy też charytatywnie, część naszego dochodu uzyskanego z prowadzenia Pierogarnii Stara Chata przeznaczamy na pomoc dzieciom w trudnej sytuacji, na potrzeby te założyliśmy Fundacje Podaruj Dzieciom Uśmiech która ma siedzibę w Pierogarnii Stara Chata http://podarujusmiech.net
Udzielamy się też przy innych okazjach np Orkiestrze Świątecznej Pomocy, w tym roku wystawiliśmy do licytacji kilka kolacji w naszym lokalu.

Ten post został edytowany przez pierogarnia: 19.01.2011 | 11:15:33

[SonicX]

Nasze wyroby doceniają mieszkańcy Oleśnicy ale nie tylko, często sprzedajemy zachwyconym klientom którzy wywożą je w różne części europy, mówiono nam już że jadą do niemiec, francji a nawet ciepłej hiszpanii.
Mamy również znanych klientów, artystów, piosenkarzy, kabareciarzy którzy występują w kinie MOKiS a po występach odwiedzali naszą Pierogarnie Stara Chata.

Najbardziej podoba mi się ten moment- pierogi turyści i pierogowi artyści ;- )